Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjantem jest się zawsze, nawet po służbie

Data publikacji 24.07.2019

Policjanci zawsze pamiętają o słowach roty ślubowania. Będąc w czasie wolnym od służby, sokólski policjant - widząc unoszący się dym z balkonu - bez wahania zaczął działać. Jego szybka oraz skuteczna akcja wyeliminowała zagrożenie.

Funkcjonariusz, będąc w niedzielę w swoim mieszkaniu, usłyszał od żony, że pali się w sąsiednim bloku. Policjant błyskawicznie pobiegł do tego budynku i przez okno sąsiedniego mieszkania wszedł na zadymiony balkon. Jak się okazało, w mieszkaniu na szczęście nikogo nie było, a paliła się pozostawiona na balkonie drewniana szafka. Policjant natychmiast zagrożenie wyeliminował i o całym zajściu powiadomił dyżurnego Policji.

Jest to kolejny przykład, że policjantem jest się zawsze, nawet po służbie.

  • Starszy sierżant Kamil Kozłowski
  • Zdjęcie zagaszonego pożaru na balkonie, widać nadpalone meble i ścianę budynku
Powrót na górę strony