Oszukali staruszkę
Data publikacji 01.08.2009
Poprosili o pomoc finansową na leczenie rannego kolegi. W zastaw dali kobiecie saszetkę z dokumentami. Zamiast nich w środku były tylko pocięte gazety. Policjanci z Sokółki szukają oszustów.
78-letnią mieszkankę Suchowoli zaczepił mężczyzna i kobieta. Nieznajomi poprosili o pożyczenie pieniędzy na leczenia chorego kolegi, który został ranny w wypadku drogowym. W zamian za pomoc staruszka miał dostać saszetkę z dokumentami, po którą para miała zgłosić się jak tylko nazbierają pieniądze na zwrot pożyczki. Niczego nie świadoma kobieta uległa prośbie pożyczając 6000 złotych i 210 dolarów. Jednak nieznajomi nie pojawili się z powrotem o umówionej godzinie. 78-latka otworzyła saszetkę. Zamiast dokumentów znalazła plik pociętych gazet.
Oszuści to mężczyzna w wieku około 40 lat ubrany w ciemną koszulkę i ciemne spodnie. Była z nim kobieta w wieku około 30 lat, ubrana w jasną bluzkę i jasną spódnicę, na głowie miała różowy kapelusz.
Policjanci z Sokółki ustalają sprawców oszustwa.
78-letnią mieszkankę Suchowoli zaczepił mężczyzna i kobieta. Nieznajomi poprosili o pożyczenie pieniędzy na leczenia chorego kolegi, który został ranny w wypadku drogowym. W zamian za pomoc staruszka miał dostać saszetkę z dokumentami, po którą para miała zgłosić się jak tylko nazbierają pieniądze na zwrot pożyczki. Niczego nie świadoma kobieta uległa prośbie pożyczając 6000 złotych i 210 dolarów. Jednak nieznajomi nie pojawili się z powrotem o umówionej godzinie. 78-latka otworzyła saszetkę. Zamiast dokumentów znalazła plik pociętych gazet.
Oszuści to mężczyzna w wieku około 40 lat ubrany w ciemną koszulkę i ciemne spodnie. Była z nim kobieta w wieku około 30 lat, ubrana w jasną bluzkę i jasną spódnicę, na głowie miała różowy kapelusz.
Policjanci z Sokółki ustalają sprawców oszustwa.