UCIEKAŁ, BO BYŁ PIJANY
Kierowca peugeota przekroczył prędkość, nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu był już w rękach mundurowych. Okazało się, że 37-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z kodeksem karnym za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, zaś za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości do 3 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec powiatu białostockiego odpowie również za popełnione wykroczenia.
Policjanci z sokólskiej drogówki na drodze wojewódzkiej W673 zmierzyli prędkość kierowcy peugeota. Okazało się, że jechał on 116 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje „dziewięćdziesiątka”. Wydali polecenie do zatrzymania pojazdu, jednak kierowca najpierw zaczął hamować, a następnie nagle ruszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Uciekający 37-latek lekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie i kontynuował jazdę. Po przejechaniu kilkuset metrów mężczyzna porzucił auto i próbował uciekać pieszo. Jednak już po chwili był w rękach mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że wsiadł za kierownicę samochodu mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z kodeksem karnym za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, zaś za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości do 3 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec powiatu białostockiego odpowie również za popełnione wykroczenie.